ZAPALENIE ŚCIĘGNA….
CO DALEJ?????
Ścięgno to (łac. tendo, tenon) – twór włóknisty (pasmo) zbudowany z wytrzymałej tkanki łącznej właściwej zbitej (włóknistej), o zabarwieniu białawo-srebrzystym.
Zbudowane jest głównie włókien kolagenowych oraz fibrocytów. stanowi przedłużenie mięśnia aż do punktu jego przyczepu, a jego zadaniem jest przenoszenie siły skurczu mięśniowego na elementy kostne szkieletu. Jego sprężystość jest nieznaczna. Pod wpływem rozciągania wydłuża się tylko o 4% swej długości.
Biomechanika ciała oraz braki w sile korpusu stanowią mają istotny wpływ na funkcjonowanie ściegien. Niemniej ważna jest odpowiednia odnowa biologiczna, dieta i nawodnienie.
Jednym z urazów ścięgna jest zapalenie.
Osteopata mgr Paweł Kasprzak uznaje, że zapalenie ścięgna to reakcja organizmu na przeciążenie, wynik sumujących się wysiłków. Niestabilność, skręcenie miednicy czy wcześniejsze kontuzje mają wpływ na biomechanikę i drażnienie wybranych struktur w ciele.
Ciekawą, a jakże mało ,,popularną” odpowiedź,na to czym jest zapalenie ma Małgosia Nowak (coach,trener mentalny).
Cytuję: ,,Stany zapalne pojawiają się w organizmie nie bez przyczyny. Stan zapalny to efekt mentalnego „zapalania się” czyli takich emocji jak złość, agresja, nienawiść. Tak naprawdę choroba jest odpowiedzią ciała na konflikt jaki spotkał nas w życiu, a mózg nie był sobie w stanie z nim poradzić.”
Niezależnie od przyczyn stanu zapalnego warto dokonać diagnostykę. Konwencjonalna medycyna daje nam takie możliwości jak RTG, USG czy MRI. Ze swojego punktu widzenia polecam ultrasonografię.
Osobiście korzystam z usług ,,Ortop” Poliklinika w Poznaniu. Znakomici specjaliści oraz najnowszej generacji sprzęt pozwalają na trafną diagnozę.
Co dalej ???
W zależności od stanu naszego ścięgna i rodzaju uszkodzenia dobry ortopeda ( tu polecam dr Michała Walczaka) podejmie efektywne leczenie. Na początku warto odpocząć, schładzać lodem czy przyjmować doustne leki przeciwzapalne. Skuteczną i naturalną metodą regeneracji ścięgna jest PRP- osocze bogatopłytkowe, które pochodzi z naszej krwi. W porównaniu z sterydem, czyli tzw. ,,blokadą” zabieg ten nie niesie ryzyka zerwania ścięgna.
Jednocześnie warto skorzystać z pomocy fizjoterapeuty czy osteopaty, który przeprowadzi dreanaż limfatyczny oraz oceni naszą postawę.
Jestem po kursie Thirst For Funcion- zasady funkcjonalnej oceny i terapii ruchu. Metoda pozwala spojrzeć na ciało człowieka globalnie, co pozwala na zniwelowanie lokalnego bólu. Zdarza się, że np. zauważalne zmniejszenie ,,loadingu” w biodrze może powodować ból stopy, a w tym stany zapalne ścięgien.
Ostatnie doniesienia nauki i moja nowa wiedza z Krakowa z gabinetu Solvano skłaniają mnie dopatrywać przeciążeń układu ruchu w braku stabilności kręgosłupa i stawów krzyżowo-biodrowych. Okazuje się, że zaburzenia przewodnictwa neuro-mięśniowego mają diametralny wpływ na siłę mięśni….
Wiadomo – słabe mięśnie to słabe ogniwo i ryzyko kontuzji ( zapalenia).
Mnie bardzo pomogły zabiegi fizykalne, przede wszystkim krio – i i magnetoterapia.
Krioterapia to forma zimnolecznictwa, z zastosowaniem temperatur poniżej 0°C.
Polecam Wam z czystym sumieniem krioterapię z wykorzystaniem Innovative Technology by CryoSpace gdzie temperatury dochodzą do minus 140 stopni Celsjusza !!
W pierwszej fazie działania bardzo niskich temperatur występuje skurcz obwodowych naczyń krwionośnych i mięśni oraz spowolnienie przepływu krwi i przemiany materii. Natomiast w fazie drugiej dochodzi do reakcji obronnej polegającej na gwałtownym rozszerzeniu naczyń krwionośnych i zwiększeniu przepływu krwi. Skutkiem takiej reakcji jest zwiększony dopływ do komórek składników odżywczych i tlenu. W rezultacie niskiej temperatury zmniejszeniu ulega ból i stan zapalny, szybciej regenerują się uszkodzone tkanki. Mięśnie ulegają rozluźnieniu, przyspiesza się przemiana materii oraz następuje pobudzenie układu nerwowego i odpornościowego .
W moim przypadku wystarczyły zaledwie 3 zabiegi, by pozbyć się zapalenia, a sam obrzęk zniknął już po 24h!!!!! Dodam, że było naprawdę nieciekawie, bo przejście dystansu 500m stanowiło nie lada wyzwanie….
Jestem pod pozytywnym wrażeniem krioterapii i już teraz wiem, że zabiegi w ,,Cryospace” będą stałym elementem mojego treningu !!!! Tak przy okazji 3 minutki w -140 st to spalone 400kcal!!!! Fajnie co????
Kolejną metoda leczenia zapalenia ścięgień ( i nie tylko) jest magnetoterapia.
Naukowe założenia magnetoterapii sformułowano na przełomie XIX i XX wieku w oparciu o zdobycze ówczesnej fizyki, chemii oraz elektrofizjologii. Ojcem teorii pola elektromagnetycznego był znakomity angielski fizyk J. C. Maxwell, to właśnie on w 1864 roku opisał najważniejsze właściwości pola magnetycznego, a odkrycia na temat zjawisk elektrycznych i magnetycznych weszły do historii pod nazwą równań Maxwella.W ciągu ostatnich dekad globalne zainteresowanie magnetoterapią zauważalnie wzrosło, skutkując wzrostem popularności tej metody. Pojawiły się liczne urządzenia i ośrodki terapeutyczne. Według źródeł amerykańskich w 1996 r. wydano ponad milion dolarów na sprzęt do magnetoterapii. Już trzy lata później wydatki wzrosły do 3 milionów. Badania nad magnetoterapią prowadzi w tej chwili ponad 200 000 naukowców na całym świecie.
Zmiany, które zachodzą w tkankach pod wpływem oddziaływania pulsacyjnego pola magnetycznego niskich częstotliwości, można wykorzystać do leczenia całej gamy schorzeń. Podstawowe efekty oddziaływania polem magnetycznym polegają na działaniu:
- przeciwbólowym (analgetycznym);
- przeciwobrzękowym;
- miorelaksacyjnym (polegającym na rozluźnieniu mięśni gładkich);
- wazodylatacyjnym (polegającym na rozszerzeniu naczyń krwionośnych);
- gojąco-regenerującym, przerii) oraz przyspieszającym metabolizm.
Osobiście korzystam z Pulsacyjnego Pola Magnetycznego niskiej częstotliwości od Biomag – to jeden z liderów tej technologii. Terapia znacznie poprawiła stan mojego ścięgna piszczelowego tylnego i skutecznie zmniejszała obrzęk po mocnych treningach.
Dodatkowo picie ,,wody magnetyzowanego” to świetny sposób na odkwaszenie organizmu po wysiłku fizycznym.
Poza leczeniem konwencjonalnym warto wspomóc się ,,naturalnie”.
Podstawa to WODA !!! Prawidłowe krążenie, regeneracja i kondycja naszych mięśni zależy od stopnia nawodnienia.
Dalej zioła i przyprawy. Dla mnie podstawa to kurkuma, imbir, pieprz ceyenne. Używam firmy Look Food ze wzgędu na jakość i pochodzenie. Ostatnio włączyłam do diety również olej z czarnuszki z racji jego prozdrowotnych właściwości.
Polecam też ryby i olej lniany. Kwasy omega 3 i omega 6 posiadają silne właściwości przeciwzapalne.
Na deser zostawiam Wam ,,receptę” Małgosi Nowak – http://malgorzatanowak.pl/
,,Rozwiązaniem będzie zawsze uwolnienie emocji związanych z danym konfliktem i świadome zrozumienie tego co się wydarzyło w tej czy innej sytuacji. Jedynym zadaniem naszego mózgu jest przeżycie i on dba o to w każdej chwili. Dlatego warto mieć świadomość, iż myśli niewspierające jakie krążą po naszych neuronach są tylko wyobrażeniami i nie są w stanie sprowadzić na nas śmierci. Rozwiązując wewnętrzne konflikty osiągamy spokój, a spokojny umysł to spokojne ciało.”
Jaką drogę leczenia zapalenia ścięgna wybierzesz???
Masz cały wachlarz możliwości, więc DZIAŁAJ!!!
Do CIEBIE należy wybór i droga do szczęścia , zdrowia i spełnienia!!!
.
