Badanie diagnostyczne a kontuzje
w sporcie
Biegasz- jest radość i euforia!!!
Pojawia się ból – nastaje frustracja.
Co robisz???
Odpoczywasz, rozciągasz, rolujesz i nie ma efektu.
Szukasz pomocy w necie, w końcu pełen rozgoryczenia dostajesz namiar na ortopedę czy fizjo…. Nikt do końca nie potrafi powiedzieć, co Ci jest.
,,Dlaczego JA?”- ze skwaszoną miną przesiadasz się z butów biegowych na rower lub pływasz zacięcie w basenie, by za dużo nie przytyć.
Co to za specjaliści, jeśli nie wiedzą, jak szybko postawić Ciebie na nogi???
Uwierz mi, że nikt nie wie co ,,siedzi w środku”.
Z doświadczenia (i to ogromnego niestety??) wiem, że tylko badania obrazowe mogą pokazać źródło problemu. Zanim przejdę do sedna tego artykułu pragnę zaznaczyć istotną kwestię.
Jeśli w badaniach diagnostycznych jest ,,czysto” istnieje duże prawdopodobieństwo, że Twoja kontuzja to problem funkcjonalny.Często jako (jestem też świeżo po kursie ,,Thirst4funcion”) trener i terapeuta zauważam, że obserwacja chodu czy biegu zawodnika (pacjenta) pozwala zauważyć komponenty do poprawy jakości ruchu, co przekłada się na zmniejszenie lub eliminację bólu.
Tymczasem wróćmy do badań obrazowych.
Współczesna technologia oferuje nam takie badania jak RTG, USG, tomografia komputerowa i rezonans magnetyczny (MRI).
Jeśli doszło do nagłego urazu warto wykluczyć urazy kostne. Tu z pomocą przychodzi RTG, co zresztą jest podstawowym badaniem na popularnym SOR. Uczulam, by mimo wszystko skonsultować wynik badania ze specjalistą, bo różnie to bywa na oddziałach ratunkowych….
Dla przykładu, rok temu po pechowym upadku na lodzie doktor na ostrym dyżurze zdiagnozował złamanie kostki bocznej bez przemieszczenia i ,,wsadził” mi nóżkę w gips (,,biały bucik” na zimę jak stwierdziły pielęgniarki).
Konsultacja z moim dr Michałem Walczakiem z Ortop Poliklinika wykazała, że kostka jest mocno pokruszona – decyzja: operacja, by móc powrócić do biegania!!! Gdybym została w ,,białym buciku” marne byłyby szanse na zrost nawet po roku….
Reasumując – nagły uraz lub gdy nie możesz stanąć na bolącej nodze – zrób RTG.
Rentgen nie pokaże Ci tkanek miękkich tj. ścięgien czy więzadeł.
Tu pomocna okazuje się ultrasonografia.
Popularne USG jest badaniem małoinwazyjnym i służy ocenie ścięgien, więzadeł czy przepływów żylnych (usg doppler). Istotną cechą jest możliwość obejrzenia struktur w ruchu, a ten dynamiczny obraz pozwala określić przyczynę bólu ( przeciążenie czy uraz).
Moje porady: znajdź sprawdzonego radiologa i placówkę z dobrym sprzętem.
Od specjalistów z Ortop Poliklinika dowiedziałam się, że nowoczesna technologia pozwala już w badaniu ultrasonograficznym zobaczyć i określić np. fazę złamania zmęczeniowego, czyli strukturę kostną.
Jedna uwaga: jeśli uraz dotyczy głęboko położonych tkanek wtedy najlepszym rozwiązaniem jest rezonans magnetyczny. MRI to najnowocześniejsze badanie diagnostyczne, można je powtarzać, bo nie ma promieni rentgenowskich. Pokazuje stan kości, tkanek miękkich i nerwy.
Dobrze sprawdza się w ocenie łąkotek, ale nie ocenia struktur w ruchu.
Tutaj również warto znaleźć placówkę ,, z polecenia”, bo wierzcie że opisy badania mogą być skrajnie różne….
Na koniec pozostaje mi wspomnieć o tomografii komputerowej.
Jeśli masz w sobie metale, implanty raczej nie zrobisz MRI, a wtedy TK może wskazać Ci przyczynę Twoich dolegliwości.
Tomografia precyzyjnie określa zmiany kostne i umożliwia dokładne zlokalizowanie miejsca problemowego, szczególnie w przypadku złamań zmęczeniowych. Dodatkowo jest to obrazowanie w technologii 3D, co pokazuje układ kostny z różnych perspektyw.
Ostatnio sama miałam robioną tomografię kręgosłupa, która wskazała miejsca konfliktów korzeniowo-dyskowych. Przyczyna osłabienia siły moich mięśni została wykryta, co umożliwia mi teraz podjęcie skutecznej rehabilitacji pod okiem mgr Pawła Kasprzaka z Ortop Poliklinika.
Reasumując, badania obrazowe pozwalają zaoszczędzić czas na błądzenie ….
Czasem szkoda Ci wydać kasę na badanie, które i tak nie uzdrowi – rozumiem to sama!!! Niemniej przekonałam się, że lepiej sprawdzić co jest i wtedy działać skutecznie.
Jeśli okaże się, ze nic nie ma w badaniach obrazowych to trzeba zadziałać funkcjonalnie
i będzie ,,GIT”!!!
Masz pytania, chcesz bym oceniła Twój bieg, dała zestaw ćwiczeń naprawczych??
Zapraszam do kontaktu!!
Pozdrowienia!