CARPE DIEM – HARMONIA I UMIAR…..
W tym roku za mną kilka startów i nowe doświadczenie.W styczniu udało mnie się pokonać 5km crossu nad Poznańską Rusałką(,,City Trail’’)w czasie 17:45. Zważywszy na gorączkę i ból gardła uzyskany rezultat był dla mnie lekkim zaskoczeniem. Chyba po prostu jak najszybciej chciałam być w ciepłym łóżeczku. No i zwycięstwem w tych zawodach zapewniłam sobietriumf w całym cyklu ,,City Trail’’……
Tydzień wcześniej wspólnie z chłopakami zajeliśmy trzecie miejsce w sztafecie w Brukseli, a dzień później byłam dwunasta w prestiżowym crossie w Holandii.Przyznam, że dyskomfort prawego uda i strach przed kontuzją bardzo mnie hamował, stąd niezbyt zadowalające mnie rezultaty.Cóż czasem trzeba pokory i cierpliwości…………
No i tym samym 1 marca stanęłam na starcie Półmaratonu w Wiązownie. Czas 1:18:20 i piąte miejsce może i szału nie robi, lecz jak na bieg na jednej nodze całkiem przyzwoicie. Tym razem lewa noga protestuje
Wykluczyłam złamanie zmęczeniowe. Coś jakby ze stawu krzyżowo-biodrowego lub kręgosłupa. Ból pośladka lub pod pośladkiem, ale przemijający no i samowolne opadanie kończyny ze skurczem. Przestawiona miednica itd.
Różne diagnozy, lecz niewiadoma wielka…….Szukam rozwiązania. Do tego gorsze samopoczucie, infekcja i dziwna wysypka na biodrach. Niby od proszku lub po basenie. Może i tak……a może to wirusowe……idzie po zwojach nerwowych i poraża kończynę. Biorę Heviran i walczę pozytywnym nastawieniem do sprawy.
23 marca startuję w Ice Mat Półmaratonie w Ostrowie Wlkp. Wygrywam bieg z prawie 5-minutową przewagą nad drugą zawodniczką z Ukrainy. Znów na jednej nodze…….Radość i dalsza walka o całkowite zdrowie.
Wykonuję różne ćwiczenia, roluję na wałku, rozciągam…..
Dzięki sytuacji, w której się znalazłam lepiej poznaję swoje ciało i jego potrzeby.
Dodatkowo dochodzę do wielu cennych wniosków, które mogą wykorzystać inni biegacze.
Przede wszystkim:
1.Dbaj o Siebie. Odpocznij, gdy organizm daje sygnały. Spadek odporności, infekcja mogą prowadzić do groźnych powikłań np.neuralgie, uszkodzenia mięśni itp. Organizm to całość.
2. Dbaj o symetrię ciała. Ćwicz i rozciągaj się na obie strony.
3. Gdy nóżka nie chce z Tobą współpracować- zaopiekuj się nią, wybacz jej…….
Może chce odpocząć. Idź na basen, rower i jogę.
4. Myśl pozytywnie….To działa!!!!!!!
Tymczasem Ja uparcie pracuję nad odzyskaniem harmonii ciała i WIERZĘ, że w końcu moje ciało będzie ze mną współpracowało!!!!!
Dla moich zawodników i wszystkich biegaczy opracowuję autorską jogę, core stability i trening funkcjonalny w oparciu o moje doświadczenie.
Czekam na propozycje Wasze, ze strony klubów Fitness i osób indywidualnych.
Pozdrowionka!!!!!Carpe Diem!!!!!